Opakowanie i zawartość
Tradycyjnie zacznę recenzję od omówienia opakowania, w jakim klawiatura trafia do użytkownika. Trzeba przyznać, że w tym wypadku jest nadzwyczaj skromnie. W prostym, podłużnym pudełku znajdziemy jedynie klawiaturę i niewielką broszurkę opisującą cechy sprzętu w kilku językach. Samo opakowanie wykonane jest z grubej tektury, utrzymane w odcieniach szarości z czerwonymi akcentami. Na froncie widzimy zdjęcie produktu, a z tyłu wypiskę jego najważniejszych cech.
Konstrukcja i wygląd klawiatury Genesis Thor 420 RGB
Omawiany sprzęt Genesis przykuwa uwagę swoim wyglądem. Plastikowy korpus klawiatury przykryto ozdobną płytką ze szczotkowanego aluminium. Niestety jest to zarówno zaleta, jak i wada. Dobra wiadomość jest taka, że klawiatura wygląda naprawdę bardzo ładnie. Światło umieszczonych pod klawiszami różnokolorowych diod LED odbija się estetycznie od błyszczącego metalu, dzięki czemu podświetlenie wydaje się nieco mocniejsze niż w rzeczywistości. Trudno to opisać, ale musicie mi uwierzyć na słowo, że wygląda to bardzo ładnie. Niestety za dobrą wiadomością idzie też ta zła…
Aluminiowa płytka jest ekstremalnie podatna na zabrudzenia. Wszelkie drobinki, okruszki czy paproszki, jakie dostaną się między klawisze, pozostają bardzo widoczne, przez co klawiatura wygląda na o wiele brudniejszą, niż faktycznie jest. Osoby ceniące sobie schludny wygląd swojego stanowiska pracy mogą być bardzo zawiedzione. Od spodu płaski korpus klawiatury Thor 420 RGB wykonany jest z twardego, czarnego plastiku. Znajdziemy tam dwie składane nóżki, pozwalające nieco pochylić klawiaturę w razie potrzeby, oraz sześć antypoślizgowych gumek zapobiegających niezamierzonemu przemieszczaniu się klawiatury podczas używania.
Przewód i przełączniki
Sama konstrukcja klawiatury Genesis jest niezwykle cienka, jej grubość to około dwa centymetry. Przewód USB-A, którym podłączamy klawiaturę do komputera, jest przyczepiony do klawiatury na stałe. Pokryty jest koszulką z grubej, błyszczącej gumy, a zaraz za wtyczką USB znajduje się niewielki filtr przeciwzakłóceniowy. Przyznam, że od dawna już nie widziałem akcesorium z „gumowym” kablem, zdecydowana większość producentów decyduje się na użycie oplotu przewodu z materiału.
Sercem klawiatury są mechaniczne przełączniki Content Slim Blue. Są to przełączniki typu niebieskiego, a więc generują wyraźny, głośny klik i pozwalają dokładnie wyczuć moment wciśnięcia przycisku. Niestety nie znalazłem w internecie informacji na temat tych konkretnych przełączników, jednak firma Genesis opisuje je następującymi parametrami:
- Skok klawisza: 1,2 mm
- Siła nacisku: 45 gr
- Czas reakcji: 1 ms
- Żywotność: 50 mln kliknięć
Również są to przełączniki głośne. W porównaniu do membranowej klawiatury mojego laptopa, testowany sprzęt jest o wiele bardziej hałaśliwy, chociaż i tak jest cichszy od używanej przeze mnie na co dzień przy komputerze stacjonarnym klawiatury Redragon Kala. Podświetlenie klawiszy jest natomiast bardzo wyraźne. Tak jak pisałem wyżej, lekko połyskliwa powierzchnia klawiatury potęguje efekt podświetlenia, dzięki czemu klawisze są bardzo dobrze widoczne przy gorszym oświetleniu.
Test Genesis Thor 420 RGB – funkcje podstawowe i opcjonalne oprogramowanie
Klawiatura działa w systemie plug & play, a więc nie wymaga do działania dodatkowych sterowników. Zgodnie z deklaracją producenta klawiatura po podpięciu do portu USB została bez problemu wykryta zarówno przez mój komputer stacjonarny z Windowsem, jak i laptop z Linuxem, a dodatkowo powinna jeszcze współpracować z urządzeniami na systemie Android. Nawet bez instalacji dodatkowego oprogramowania Genesis Thor 420 RGB oferuje szereg predefiniowanych skrótów klawiszowych. Przytrzymując przycisk funkcyjny (FN) i wciskając odpowiedni klawisz na klawiaturze, użytkownik może łatwo sterować multimediami i podświetleniem klawiatury. Producent przewidział nawet pięć skrótów włączających specjalne tryby podświetlenia dla kilku popularnych gier, takich jak Call of Duty, League of Legends czy CrossFire. W trybach tych podświetlane są tylko przyciski używane w klawiszologii danych produkcji. Niezwykle przydatna jest blokada przycisku Windows, zapobiegająca przypadkowemu zminimalizowanie gry w trakcie zabawy.
Oprogramowanie producenta
Oprogramowanie oferowane przez firmę Genesis nazywa się po prostu Thor 420 i niestety chyba najbardziej zdradza budżetowy rodowód produktu. Producent nie zdecydował się na stworzenie zunifikowanego ekosystemu oprogramowania dla swoich produktów, pomimo że ich katalog ofertowy jest dość obszerny i dostarcza szereg rodzajów akcesoriów. Niemniej oprogramowanie jest bardzo proste i próżno w nim szukać zaawansowanych funkcji.
Użytkownik dostaje dostęp do bardzo standardowego zestawu opcji. Można dowolnie przemapować klawisze, zaprogramować makra czy wybrać jeden z 22 wzorów podświetlenia. Bardzo przydatną opcją jest SYNC Program pozwalający kojarzyć zapisane profile ustawień z poszczególnymi programami. Dzięki temu profil ustawień będzie się przełączał automatycznie, zależnie z jakim programem użytkownik go powiąże. Można w ten sposób zapisać do pięciu połączeń.
Wrażenia z użytkowania klawiatury Genesis Thor 420 RGB
Używałem klawiatury Genesis Thor 420 RGB przez niecałe dwa tygodnie. Mój test rozpocząłem od napisania dłuższego tekstu na studia. Mnie, jako osobie przyzwyczajonej do klawiatury wysokoprofilowej, bardzo trudno było się przyzwyczaić do płaskiego designu produktu Genesis. Prawdę mówiąc, wciąż się jeszcze „nie przestawiłem”. Literówki niestety zdarzają się w takim wypadku stosunkowo często i może być to frustrujące, szczególnie gdy ciągłe wciskanie backspace zaburza rytm pisania użytkownika. Niemniej, by być sprawiedliwym, podobnie ciężko mi się pisze na wbudowanej klawiaturze mojego laptopa. Być może nawet gorzej, ponieważ w klawiaturze Thor 420 RGB przyciski nie są rozmieszczone tak gęsto i mają delikatnie większy rozmiar. Problematyczne bywało też korzystanie z internetowych edytorów tekstu, jak Google Docs czy nasz redakcyjny WordPress. Przy edycji dłuższych materiałów często zdarzało mi się wcisnąć niechcący kombinację klawiszy, która, na przykład, otwierała inspektora pokazującego źródło strony.
Jak Genesis Thor 420 RGB spisuje się w grach?
Jeśli chodzi natomiast o granie na klawiaturze Genesis Thor 420 RGB, tutaj mój test nie wykazał żadnych problemów. W popularnym tytule Fortnite grało mi się bardzo przyjemnie. Skok klawiszy, mimo płaskiego profilu, był pewny i dobrze wyczuwalny, a każda akcja potwierdzana była przez klawiaturę wyraźnym kliknięciem. Również bezwładne trzymanie palców na klawiszach nie powodowało ich przypadkowego naciśnięcia. Cały czas zachowywałem pewność, że mój growy awatar jest pod pełną kontrolą i nie wykona ruchu, którego bym nie oczekiwał. Podczas gry, kiedy użytkownik używa tylko części klawiszy, pamięć mięśniowa zdecydowanie robi swoje i nawet jeśli podczas pisania zdarzały mi się literówki i kliknięcie nie tego przycisku, co chciałem, to przy graniu ten problem znika niemal całkowicie.
Genesis Thor 420 RGB – test na Ghosting i Key Rollover
Z racji że jest to klawiatura mechaniczna, a nie membranowa, nie występuje w niej zjawisko ghostingu, czyli rejestrowania dodatkowych, nienaciśniętych przez nas klawiszy, w momencie wciśnięcia na klawiaturze kilku przycisków naraz. Jeśli chodzi o Key Rollover, czyli to, ile wciśniętych na raz przycisków jest w stanie odczytać klawiatura, to producent deklaruje funkcjonalność n-key rollover, czyli wykrywania na raz nieskończenie wielu wciśniętych klawiszy. Prosty tester na stronie Microsoftu pozwala sprawdzić, ile klawiszy na raz jest w stanie zarejestrować klawiatura. Po kilku próbach udało mi się uzyskać nawet ponad 50 wciśniętych na raz klawiszy, więc wydaje się, że deklaracja producenta jest jak najbardziej trafna.
Podsumowanie recenzji – czy warto kupić?
W tym segmencie powinienem porównać klawiaturę Genesis Thor 420 RGB na tle konkurencji. Problem w tym, że tej konkurencji… nie ma. W popularnej porównywarce cen testowana klawiatura wyceniana jest na około 330 zł. Szukamy więc produktów jak najbardziej podobnych:
- Pełny układ z klawiaturą numeryczną
- Klawiatura gamingowa
- Mechaniczna
- Niskoprofilowa
Jak się okazuje, klient nie ma tu zbyt dużego pola do manewru. Jeśli komuś nie zależy na keypadzie, można zainteresować się klawiaturą Redragon K607 Low Profile, kosztującą około 200 zł. Jeśli natomiast kogoś interesuje tylko pełna gama klawiszy, alternatywą dla Thora 420 RGB będą jedynie znacznie droższe propozycje, zarówno Logitech G815 LIGHTSYNC, jak i Corsair K70 w wersji z przełącznikami Cherry MX Low Profile Speed są wyceniane aż na 699 zł. Dalej są jeszcze tylko propozycje Roccata: Vulcan Pro i Vulcan TKL Pro, które kosztują aż 899 zł i 729 zł, ale w tej cenie dostajemy niezwykle precyzyjne przełączniki optyczne. Wszystko to przemawia znacznie na korzyść produktu marki Genesis, ponieważ zdecydowała się ona zaoferować produkt kierowany do bardzo specyficznej grupy odbiorców, za znacznie niższą cenę niż konkurencja.
