Project Orion, sequel Cyberpunka 2077, nadal w powijakach. Wstępne prace ruszą dopiero w przyszłym roku

5 czerwca 2023,
17:06
Jacek Kowal
Śmietnisko z Cyberpunka

CD Projekt Red potwierdziło, że szykują się do rozpoczęcia prac nad kontynuacją Cyberpunka 2077. Prace nad nową produkcją mają się rozpocząć w 2024 roku, czyli po wyczekiwanej premierze DLC Phantom Liberty. Jest to jasny i klarowny znak, że Redzi planują zaprzestać wspierania pierwszej części i odważnie spoglądają w przyszłość.

Informacja pochodzi z niedawnej konferencji na temat zarobków firmy. W jej trakcie Redzi opowiadają, co się u nich dzieje w firmie i jakie mają plany. I właśnie jednym z planów jest stworzenie kolejnej gry w stylu Cyberpunka, która roboczo nazywa się Project Orion.

Kiedy ruszy Project Orion?

Chociaż prace faktycznie jeszcze się nie rozpoczęły, to zgodnie z wypowiedziami Redów projekt już generuje koszty, a to dopiero początek. Prace nad grą mają się rozpocząć, gdy zakończy się budowa nowego studia zlokalizowanego w Bostonie. Na początek ma się ono poświecić wyłącznie nowej odsłonie Cyberpunka, ale kto wie, co będzie dalej?

CD Projekt Red uważa, że koniec budowy, a co za tym idzie początek prac, rozpocznie na początku 2024 roku. W przybliżonym czasie otrzymamy w końcu DLC Phantom Liberty, co lekko rozluźni grafiki wielu programistów. Oczywiście część z nich zostanie, by łatać „ewentualne” błędy, ale niektórzy zostaną przeniesieni do powstającego już Project Polaris (Wiedźmin 4), a także Oriona.

Johnny Silverhand w Phantom Liberty
Źródło: CD Project Red

To, że Orion już generuje koszty, możne oznaczać, że przyszłe przyśpieszenie prac jest bardzo realne. Oczywiście projekt ciągle jest na bardzo wczesnym etapie rozwoju, więc na pewno jeszcze na niego poczekamy (zwłaszcza, jeśli przypomnimy sobie, ile trwała produkcja Cyberpunka 2077). Warto jednak zaznaczyć, że Redzi przedstawili już swoje nowe podejście do uniwersum Cyberpunka, więc przynajmniej część pracy (np. tworzenie świata) mają już z głowy.