Powstanie drugiej części Diuny można uznać za naturalną konieczność, która jednak nie była aż tak pewna. W przypadku wysokobudżetowych filmów o kolejnych odsłonach serii decydują zwykle wyniki finansowe. Okazuje się, że Diuna poradziła sobie na tyle dobrze, że odpowiedzialne za nią Warner Bros. oficjalnie potwierdziło powstanie sequela. Według przewidywań nowy film Denisa Villeneuve’a w pierwszy weekend wyświetlania w kinach Ameryki Północnej miał zarobić około 30 milionów dolarów. Zamiast tego przekroczył sumę 40 milionów. Nie mówiąc o tym, że przychody z Diuny na całym świecie to w tej chwili już ponad 220 milionów (według danych zaczerpniętych z Box Office Mojo). Jak na film, który trafił jednocześnie i do kin, i do streamingu (znajdziemy go na HBO Max), jest to wynik bardzo dobry.
This is only the beginning…
— Legendary (@Legendary) October 26, 2021
Thank you to those who have experienced @dunemovie so far, and those who are going in the days and weeks ahead. We're excited to continue the journey! pic.twitter.com/mZj68Hnm0A
Potwierdziły się więc słowa przypuszczenia wysnute na podstawie wypowiedzi Ann Sarnoff dla portalu Deadline sprzed niecałego tygodnia. Zapytana o prawdopodobieństwo powstania Diuny 2, prezeska wytwórni Warner Bros. odpowiedziała, że jeśli ktoś obejrzał pierwszą część i zna jej zakończenie, zna już odpowiedź na to, czy film otrzyma sequel.
Diuna 2 – co wiemy o kontynuacji?
Choć zdjęcia do drugiej części filmu jeszcze się nie rozpoczęły, podano już orientacyjną datę jego premiery. Diuna 2 ma trafić do kin w październiku 2023 roku. Najprawdopodobniej reżyserią po raz kolejny zajmie się Villeneuve, a na ekranie zobaczymy te same twarze, co w pierwszej części. Jeśli chodzi o fabułę, będzie ona kontynuować losy Paula Atrydy na pustynnej planecie Arrakis i opowie o dalszych wydarzeniach z książki Franka Herberta.