W roku premiery, czyli w 2015, Death Stranding trafiło ekskluzywnie na konsolę PlayStation 4. Przez długi czas z dziełem Hideo Kojimy mogliśmy zapoznać się wyłącznie tam. Sytuacja zmieniła się dopiero rok temu, kiedy również gracze pecetowi zostali zaproszeni do zabawy. Efekt? Podbicie wyników sprzedaży i osiągnięcie niemałych liczb.
Death Stranding zdobywa szczyt i idzie dalej
W wypowiedzi dla portalu GamesIndustry Jay Boor, odpowiedzialny za kwestie związane z wydawaniem gry, podzielił się informacją o liczbie sprzedanych kopii Death Stranding. Do marca 2021 roku gracze na całym świecie zakupili tytuł ponad 5 mln razy, co jest zbiorczym wynikiem dla PlayStation 4 i PC.
Oprócz faktu, że jest to całkiem wysoka liczba, rokuje to też nieźle dla wersji gry, która ma wkrótce pojawić się na PlayStation 5. Death Stranding Director’s Cut zostało zapowiedziane w zeszłym miesiącu i zadebiutuje na konsoli Sony 24 września. W wersji gry na PS5 możemy liczyć na poprawienie strony graficznej, ulepszenie Systemu Social Strand oraz pojawienie się nowych elementów, m.in. broni czy pojazdów. I choć według samego Kojimy nazwa Director’s Cut nie do końca jest dokładna (twórca tłumaczy to na przykładzie tego, co wersja reżyserska oznacza w świecie filmu), to w tej sytuacji istotniejsza jest zawartość produkcji. A ta ma korzystać w pełni z mocy PlayStation 5.
