BioWare oficjalnie ogłosiło, że studio Broadsword przejmie aktywny rozwój Star Wars: The Old Republic. Obecne plany na przyszłość gry wciąż są aktualne. BioWare wydało oświadczenie, w którym Adam McKay, dyrektor generalny, podkreślił, że MMO odniosło ogromny sukces.
Jest to najdłużej działająca gra Star Wars na żywo. Jesteśmy niezwykle dumni z pracy, jaką zespół wykonał przy tworzeniu, rozwijaniu i utrzymywaniu tej niesamowitej produkcji. [Zmiana] oznacza, że gracze będą nadal cieszyć się Star Wars: The Old Republic, które znają i kochają.
Adam McKay, dyrektor generalny BioWare
Większość obecnego zespołu zostanie przy produkcji jednak już pod szyldem studia Broadsword. Niestety niektórzy pracownicy są przenoszeni do innych projektów. Pojawiły się również zwolnienia, co jest „czarną” stroną migracji Star Wars: The Old Republic.
Co dla Star Wars: The Old Republic oznacza zmiana dewelopera?
Opublikowane już plany dotyczące gry zostaną wprowadzone zgodnie z harmonogramem – w tym temacie nic nie ulega zmianie. Broadsword ma zespół bardzo doświadczony, jeśli chodzi o produkcje MMO. Oznacza to tyle, że Star Wars: The Old Republic jest w dobrych rękach. Ta produkcja jest jednym z najdłużej istniejących i wspieranych MMO na rynku.
BioWare zdaje sobie sprawę, że gra odniosła ogromny sukces, o czym wspominałem powyżej. Studio przechodzi jednak do kolejnych projektów, pozostawiając odpowiedni zespół, który wciąż będzie rozwijał Star Wars: The Old Republic.
