My Hero Academia, to manga autorstwa Kōheia Horikoshiego, która od 2014 była też ekranizowana w anime pod tym samym tytułem. W historii poznajemy młodego Izuku Midoriye aka Deku, który w świecie superbohaterów nie posiada żadnych mocy, lecz marzy, by pomagać ludziom. Gdy poznaje bliżej jednego z obrońców, jego życie zmienia się o 180 stopni.
Deku otrzymuje supermoce, dzięki którym dostaje się do wymarzonej akademii superherosów, ale to dopiero początek niebezpiecznej przygody. Poza normalnymi obowiązkami ucznia tj. zajęciami i testami spotyka go również wiele niebezpiecznych i nieumieszczonych w planie nauczania sytuacji. Teraz Netflix postanowił zrobić serial live-action na bazie tej kultowej historii.
Kto stworzy My Hero Academia dla Netflixa?
Zacznijmy od najważniejszego, czyli scenarzysty. Za stworzenie historii na bazie mangi odpowiedzialny jest Joby Harold. Napisał już scenariusze do takich pozycji jak Obi-Wan, John Wick 3 i nadchodzącego filmu Transformers: Rise of the Beasts. Producentem wykonawczym i reżyserem zostanie Shinsuke Sato, który ma już doświadczenie w filmowych adaptacjach mang i anime, dzięki filmom Princess Blade, Gantz, I Am a Hero, Bleach i Kingdom. Mam nadzieję, że jego doświadczenie przełoży się na jakość nadchodzącego filmu.
Niestety nic nie wiemy o castingu ani planowanym czasie premiery. Znamy jedynie głównego procudenta, a jest nim Legendary Entertainment, którego lista filmów jest dość pokaźna. Znajdziemy na niej między innymi Batmana, 300, Incepcje i Dune.
Popularne anime obejmowało trzy filmy, sześć sezonów (ostatni właśnie rozpoczął się w październiku), natomiast manga zawiera aktualnie 36 tomów.
