Najnowsza produkcja Anthony’ego i Joego Russo, czyli The Gray Man, oparta została na debiutanckiej powieści Marka Greaneya o tym samym tytule. Jej punkt wyjścia jest prosty: kiedy agent CIA trafia na informacje, których nie powinien poznać, staje się kolejnym celem do zlikwidowania. Nie trzeba chyba dodawać, że całość ma zostać osadzona w gatunku kina akcji. Przy tym wszystkim projekt powstaje dla Netflixa, a streamingowy gigant widzi w nim początek własnej serii czerpiącej z kolejnych powieści Greaneya.
The Gray Man – co jeszcze wiemy na temat nowego filmu braci Russo?
Czym może się przy tym wyróżnić ta produkcja? Po pierwsze obsadą; w głównych rolach zobaczymy znanych i lubianych Ryana Goslinga, Chrisa Evansa i Anę de Armas. Towarzyszyć im na ekranie będzie indyjski aktor Dhanush. Całą czwórkę można zobaczyć już w charakteryzacji na na opublikowanych dzisiaj plakatach filmowych.



Co ciekawe, The Gray Man jest na chwilę obecną najdroższym filmem wyprodukowanym przez Netflixa – jego budżet wynosi 200 milionów dolarów. Czy w parze z tą kwotą idzie też jakość, dowiemy się już niedługo. Film trafi na Netflixa 22 lipca tego roku, ale tydzień wcześniej będzie można obejrzeć go w limitowanej dystrybucji w niektórych kinach (przynajmniej w USA).
Króciutkie fragmenty produkcji mogliśmy zobaczyć już w przekrojowym materiale zapowiadającym nadchodzące projekty platformy streamingowej, jednak, według zapowiedzi, zwiastun The Gray Man ma pojawić się w sieci jutro, tj. 24 maja.