Starfield, nadchodząca wyczekiwana produkcja studia Bethesda, zyskał porównania do ikonicznego tytułu Red Dead Redemption 2 i to z ust nie byle kogo. Sam Todd Howard, reżyser gry i najbardziej rozpoznawalna twarz studia, stwierdził, że Starfield bardziej przypomina epicką westernową przygodę niż kosmiczną odyseję No Man’s Sky czy kultową serię Mass Effect.
W wywiadzie udzielonym portalowi IGN, Todd Howard został zapytany, czy inne gry, takie jak Elder Scrolls, Fallout, No Man’s Sky czy Mass Effect były inspiracją dla Starfielda. Howard zaskoczył swoją odpowiedzią, wskazując na Red Dead Redemption 2 jako główne źródło inspiracji.
Co wspólnego mają ze sobą kosmos i Dziki Zachód?
Starfield to gra osadzona w uniwersum science fiction, ale Todd Howard podkreśla podobieństwa w atmosferze i mechanikach rozgrywki do Red Dead Redemption 2. W Starfield gracze będą mogli wcielić się w role kosmicznych odkrywców, podobnie jak w Red Dead Redemption 2 zanurzali się w realistycznej wizji Dzikiego Zachodu. Starfield oferuje zarówno momenty eksploracji opustoszałych planet, jak i ekscytujących przygód.
Porównanie Starfield do tak uznanej gry jak Red Dead Redemption 2 ma oczywiście na celu nie tylko lepsze zobrazowanie klimatu produkcji, ale również dokładanie kolejnych cegiełek do ogromnego zainteresowania wśród graczy. Premiera Starfield zaplanowana jest na 6 września, a fani gier niecierpliwie oczekują możliwości zanurzenia się w kosmicznej przygodzie. Czy Starfield sprosta oczekiwaniom, które wyznaczył Red Dead Redemption 2? Odpowiedź poznamy już niedługo.