Jedna z dziennikarek PCGamer miała przyjemność przeprowadzić wywiad z twórcami Diablo 4, a konkretnie z Joe Shellym i Rodem Fergussonem. Pośród wielu pytań, jakie zostały zadane, szczególnie jedno wzbudziło wesoły śmiech u pracowników Blizzarda. Otóż Lauren Bergin postanowiła zapytać o coś, co wiele osób chce wiedzieć, ale się do tego nie przyzna.
Diablo 4 pozbawione miłości
Lauren zapytała, czy w najnowszej grze z serii Diablo możliwy jest romans z Lilith, czyli główną antagonistką. Podobnie jak wiele osób (w tym ja) została ona oczarowana nie tylko urodą tej postaci, ale także charakterem, a ciche szepty jedynie dodają jej uroku. Oczywiście wzbudziło to śmiech u Joe i Roda, ale niestety odpowiedź była przecząca.
Niestety aktualnie nie możemy nawet próbować uwieść potężnej Lilith, ale Fergusson z uśmiechem stwierdził, że zanotuje sobie ten pomysł, ponieważ Lauren nie była pierwszą osobą, która o to zapytała. Ba, w innych produkcjach Blizzarda, takich jak Overwatch 2, pojawiła się symulacja randek.
Dodatkowo Fergusson podkreślił, że postać Lilith jest kimś więcej niż żądnym krwi czarnym charakterem. Dlatego też Blizzard planuje nieustannie rozwijać Diablo 4 i jego historię, a także „po ludzku” tłumaczyć potęgę i moc demonów, dzięki czemu mamy w nich dostrzec kogoś więcej niż tylko antagonistów.
