Po paru przesunięciach 2 lutego Warner Bros w końcu udostępniło Suicide Squad, czyli ich najnowszą produkcję osadzoną w świecie DC. Kooperacyjne przygody złoczyńców w otwartym świecie Gotham nie stały się jednak wielkim hitem, a teraz ich popularność ciągle spada. Tak przynajmniej wynika ze statystyk Steama.
Suicide Squad powoli umiera
Według statystyk dostępnych na SteamDB w szczytowym okresie przypadającym na 3 lutego (dzień po premierze), w Suicide Squad jednocześnie grało 13 459 osób. W kolejnych dniach niestety ta liczba zaczęła drastycznie spadać, by w połowie miesiąca nie przekraczać 2 tysięcy, a dzisiaj (1 marca) wynosi zaledwie 575. Niewątpliwie jest to tragedia dla Warner Bros, zwłaszcza jeżeli zestawimy te wyniki z ich poprzednią produkcją: Gotham Knights z 2022 roku.
Gotham Knights w pierwszych dniach ogrywało jednocześnie ponad 24 tysiące osób. Niestety tu również po paru tygodniach zauważyć można znaczący spadek i niecały miesiąc po premierze wynik nie przekraczał 3,5 tysiąca. To jednak i tak lepiej niż Suicide Squad. Najwyraźniej wolimy grać batekipą niż zwariowaną ekipą złoczyńców, a może jest w tym coś innego?
Generalnie o Suicide Squad można powiedzieć wiele, ale zdecydowanie nie jest to najlepsza gra osadzona w uniwersum DC. Tomek z naszej redakcji strzelił jej pokaźną recenzję, więc jeżeli jesteście ciekawi, czy taki diabeł straszny, to zapoznajcie się z jego opinią.