Jeśli mógłbym zacząć od małej prywaty, to przyznam, że nie spodziewałem się, by kiedyś przyszło mi recenzować plecak. A co jeszcze ciekawsze, plecak firmy znanej z produkcji gamingowych peryferiów. Plecaki są jednak dla mnie istotne, gdyż jest to praktycznie stała część mojego wyjściowego ubioru. Omawiany produkt spędził ze mną prawie miesiąc, podczas którego był używany niemal codziennie, a nawet zaliczył wyjazd za granicę. Jak sprawdzał się w tym czasie? Sprawdźmy to na łamach dzisiejszej recenzji.
Budowa i wygląd plecaka Genesis Pallad 550
Produkt wykonany jest z tkanin poliestrowych, zapewniając mu odporność na plamy oraz zamoczenie. Jest to niezmiernie ważne w plecaku służącym w domyśle do przenoszenia elektroniki. Chociaż nie zdarzyło mi się nosić go w deszczu, to podejrzewam, że zastosowanie tego typu syntetycznych materiałów pozwoli uchronić jego zawartość przed niesprzyjającymi warunkami pogodowymi. Część przylegająca do pleców wykonana jest z kilku warstw siatki, pozwalającej na wentylację pleców użytkownika w upalne dni. Całość sprawia wrażenie solidnej i wykonanej z dobrej jakości materiałów.
Natomiast w zasadzie od początku miałem pewne obawy w stosunku do zastosowanych zamków. Jeśli zapakowałem do plecaka dużo rzeczy, wydawały mi się nie domykać tak dobrze, jakbym sobie tego życzył. Niestety moje obawy sprawdziły się i podczas podróży jeden z suwaków zamka wyskoczył z ząbków, kiedy komora plecaka była wypchana rzeczami.
Wygląd
Plecak utrzymany jest z zewnątrz w kolorach grafitu z subtelnymi czerwonymi akcentami w postaci szwów oraz logo producenta. Sprawia to, że produkt firmy Genesis wciąż posiada gamingowe zacięcie, jednocześnie nie będąc zbyt krzykliwym. Wewnątrz dominuje jasna szarość z białymi piktogramami pokazującymi, w jakich przegrodach producent rekomenduje trzymać różne rzeczy dla łatwego dostępu.
Komory i kieszenie plecaka
W tym momencie dochodzimy do największej zalety recenzowanego produktu – organizacji przestrzeni wewnątrz plecaka. Sprzęt podzielony jest na dwie główne komory. Konstrukcja plecaka odbiega nieco od typowych (nawet laptopowych) toreb dostępnych na rynku. Tylna komora, w przeciwieństwie do typowej konstrukcji, nie jest zbyt głęboka i przeznaczona na trzy płaskie urządzenia. W moim przypadku pakując się do zagranicznego wyjazdu, umieściłem tam laptopa (maksymalnie o rozmiarze 17,3 cala), Nintendo Switch oraz tablet graficzny. W ten sposób umieszczony tam laptop dodatkowo usztywnia tylną część torby.
Druga kieszeń jest dużo głębsza i podzielona na szereg mniejszych kieszonek, zapinanych na rzepy, zaczep lub gumkę. Na górze kieszonki znajduje się niewielki zaczep do mocowania słuchawek. Pozwala to świetnie zorganizować miejsce w plecaku i rozłożyć rzeczy do odpowiednich kieszonek, dzięki czemu nawet w podróży ma się do nich łatwy dostęp.
Na zewnątrz plecaka znajduje się jeszcze pięć kieszeni, po dwie mniejsze na bokach i jedna duża na samym froncie, w formie płaskiej sakwy z dwoma zamkami, co umożliwia dostęp do jej zawartości zarówno z prawej, jak i lewej strony. Na dolnych kieszonkach znajdują się też siatkowe sakiewki pozwalające umieścić tam na przykład napój.
Na plecaku użytkownik znajdzie też szereg regulowanych pasów z klamrami. Znajdujące się na przedniej stronie pasy pozwalają zapobiec zbytniemu otwarciu się przedniej komory lub usztywnić dłuższe przedmioty umieszczone w bocznych sakwach. Z tyłu umieszczono jeden pasek między ramiączkami. Ten niestety nie jest regulowany, a w założeniu powinien pozwolić plecakowi lepiej przylegać do pleców użytkownika.
Komfort użytkowania
Recenzowany produkt jest naprawdę wygodny w użyciu. Podczas ostatniego miesiąca służył mi zarówno na co dzień, jak i przy pakowaniu większej liczby rzeczy na podróż. Plecak bardzo komfortowo leży na plecach i nawet przenoszenie cięższych przedmiotów nie nadwyrężało zbytnio moich pleców. Przepuszczające powietrze siatki w części przylegającej do pleców użytkownika bardzo dobrze spełniają swoją funkcję i nawet spacerując w upalny dzień, nie zdarzyło mi się po zdjęciu plecaka mieć na odwrocie koszulki brzydkiej, mokrej plamy.
Jak wspomniałem wyżej, duża liczba mniejszych i większych kieszonek pozwala bardzo dobrze organizować ułożenie rzeczy w produkcie i lepiej wykorzystać przestrzeń wewnętrzną torby. Można do niej zapakować naprawdę dużego laptopa oraz całą masę akcesoriów, z których korzystamy w ramach swojej pracy lub rozrywki. Pod tym względem jestem w pełni zadowolony z użytkowania.
Plecak Genesis Pallad 550 na tle konkurencji
W popularnej porównywarce cen koszt recenzowanego produktu można określić na od 250 do 280 złotych. Przeglądając ofertę konkurencji w tym przedziale cenowym, można łatwo zauważyć, że zdecydowaną przewagą torby firmy Genesis jest możliwość zmieszczenia w środku laptopa o rozmiarze nawet 17,3 cala. Zdecydowanie większość producentów przygotowuje swoje plecaki z myślą o laptopach o rozmiarze ekranu do 15,6 cala. Oznacza to, że największe laptopy się w nich nie zmieszczą. Nie wszystkie modele wykonane są również z wodoodpornych materiałów, tyczy się to na przykład torby Samsonite Guardit 2.0, co daje omawianemu plecakowi dodatkowy plus nad konkurencją.