W listopadzie zeszłego roku dowiedzieliśmy się, że tegoroczna odsłona Call of Duty będzie należała do rodziny Black Ops i prawdopodobnie opowie nam o wojnie w Zatoce Perskiej. Teraz znany leaker Tom Henderson ujawnia kolejne ciekawe informacje. Zanosi się na to, że kampania kolejnej części serii będzie miała otwarty świat.
Nowe Call of Duty z otwartym światem?
Tak donosi Tom Henderson, który z reguły trafnie przewiduje kolejne rewelacje ze świata gier. Tym razem twierdzi on, że kampania Call of Duty Black Ops: Gulf War ma się odgrywać w otwartym świecie podobnie do serii Far Cry. Ten ma być zbudowany od podstaw, więc twórcy raczej nie wykorzystają zasobów z poprzednich odsłon.
Wcześniejsza odsłona, czyli Modern Warfare 3 posiadała misje w otwartym świecie, ale Call of Duty Black Ops: Gulf War ma je wynieść na zupełnie nowy poziom. Tak jak wspomniałem, nowa kampania ma wyglądać podobnie do serii Far Cry, a więc do naszej dyspozycji będą różne pojazdy i szybka podróż.
Oczywiście pojawią się również misje liniowe, ale mają być one zintegrowane z grą, więc zapewne będą służyć do odkrywania nowych lokacji, które inaczej będą niedostępne. Niestety nie wiadomo, ile ich będzie, ale prawdopodobnie będą one sporadyczne.
Na zakończenie sentymentalny elemen: w Call of Duty Black Ops: Gulf War mają się bowiem pojawić postacie z poprzednich Black Ops, wśród których znajdziemy między innymi Russella Adlera.