Premiera Diablo 4 na początku miesiąca to tak naprawdę tylko początek zaplanowanej na wiele lat zabawy, a twórcy stopniowo będą dodawać do niej kolejne elementy i usprawnienia. Jednym z nich stanie się technologia DirectStorage, na której obecność wskazywały już pliki gry przejrzane przez dataminerów. Baza jest gotowa, teraz pozostaje tylko wszystko zaimplementować.
Nowa technologia w drodze do Diablo 4
Takie też są plany Blizzarda. W wypowiedzi dla portalu PCGamer twórcy Diablo 4 przyznali, że DirectStorage na razie jest wyłączony w grze, ale zmieni się to w przyszłości. Nie podano konkretnej daty, więc póki co musimy zadowolić się tylko tym potwierdzeniem.
Stworzona przez Microsoft technologia DirectStorage początkowo została opracowana na potrzeby Xboxa Series X/S, a w 2022 roku zadebiutowała na PC. W tym przypadku jest ona dostosowana do dysków SSD i pozwala poprawić wydajność gier na pecetach oraz skrócić czas ich ładowania. Przynajmniej w teorii, bo do tej pory jedyną grą wykorzystującą DirectStorage na PC jest Fospoken. Trudno więc powiedzieć, jak tak naprawdę sprawdza się ona w praktyce. Jeśli jednak do listy dołączy niedługo Diablo 4, być może jego śladem podążą później kolejne tytuły.