Zastanawialiście się kiedyś, jak długo jeszcze poczekamy na moment, w którym grafika w grach prześcignie rzeczywistość? Jeśli jeszcze ktoś miał w tej kwestii wątpliwości, że ten moment już nastąpił, to warto prześledzić porównanie wirtualnego Amsterdamu z Call of Duty: Modern Warfare 2. Oczywiście w powyższym stwierdzeniu warto wytknąć pewną dozę uproszczenia – wciąż pozostają nam do rozwiązania kwestie umownej fizyki, warunków atmosferycznych, czy choćby sztucznej inteligencji oponentów, jednak w przypadku grafiki… Wystarczy załączyć poniższe wideo.
Amsterdam w Call of Duty: Mordern Warfare 2 jak żywy
Autorem powyższego zestawienia jest yotuber ElAnalistaDeBits, który wcześniej niejednokrotnie przygotowywał podobne porównania, choćby z wydanego jakiś czas temu dema technologicznego, które przedstawiało możliwości silnika Unreal Engine 5, Matrix Awakens.
Materiał zawiera dowód na to, jak wiele pracy twórcy ze studia Infinity Ward włożyli w odwzorowanie budynków i specyficznego klimatu holenderskiego miasta. Komentarze zawarte pod filmem dosyć jednogłośnie wydają opinie o przebytej drodze z epoki 8 bitów do realnych miast, czy o wylewającym się z ulic Amsterdamu klimacie. Oczywiście nie wyszło idealnie, we znaki daje się nierealistyczne oświetlenie, lub wręcz hiperrealistyczny Ray Tracing, tak całość robi wręcz piorunujące wrażenie.