Do Epic Games Store trafiła już ekskluzywnie najnowsza produkcja studia The Astronauts, Witchfire. Gra kosztuje aktualnie 167 złotych, znajduje się póki co we wczesnym dostępie i pozostanie tam przez około rok, jak niedawno przekazali twórcy. Później tytuł trafi do sprzedaży także na innych pecetowych platformach.
Zaprezentowano podstawy rozgrywki Witchfire
Z okazji debiutu w sieci udostępniono nowy, siedmiominutowy zwiastun z gameplayem stanowiący krótkie wprowadzenie w rozgrywkę i mroczny świat Witchfire, w którym ludzie walczą z wiedźmami. W grze wcielimy się w łowcę wiedźm, próbując odzyskać artefakt, który podobno może pomóc w odniesieniu zwycięstwa. Na naszej drodze pojawią się liczne wyzwania, ponieważ mamy do czynienia ze światem, w którym wszystko próbuje nas zabić. Odnosi się to nie tylko do spotkanych przeciwników, ale także do obecnych w różnych miejscach pułapek.
Na początku przygody będziemy osłabieni i dopiero po jakimś czasie odzyskamy siły. Zrobimy to, pokonując kolejnych wrogów, co pozwoli naszej postaci osiągnąć wyższy poziom i odblokowywać nowe umiejętności. Zwiastun pokazuje, w jaki sposób możemy użyć ich przeciw wrogom i zapowiada się na to, że dużą częścią zabawy stanie się wymyślanie i wykorzystywanie kolejnych kombinacji broni, zaklęć i zdolności łowcy wiedźm.
W komentarzu do gameplayu usłyszymy też, że nie obędzie się bez śmierci. Za każdym razem, gdy zginiemy, stracimy zebrane przedmioty (choć możemy później po nie wrócić), a pokonani wrogowie pojawią się ponownie. Jeśli jednak będziemy unikać śmierci wyjątkowo długo, możemy doczekać interwencji wiedźmy, która naśle na nas jeszcze więcej przeciwników i zrobi wszystko, żeby utrudnić nam życie.
Przy tym wszystkim Witchfire pozwoli nam na dużą swobodę, jeśli chodzi o wybór tego, co chcemy zrobić w grze. To właściwie od gracza zależy, na czym się skupi, gdzie najpierw skieruje swoje kroki i jaki styl walki najbardziej mu pasuje.