Czekałem na ten tytuł od bardzo dawna. Jestem ogromny fanem serii Dishonored. Do tego nawet Prey od tego samego studia – Arkane, głośno krytykowany w mediach mi bardzo podszedł do gustu. Skoro kolejnej grze miało być bliżej do Dishonored, to wiedziałem, że dostanę grę na jaką czekam od dawna. Ze skradaniem się, zagadkami przestrzennymi i odrobiną magii/mocy. Wszystko to podlane unikalnym stylem graficznym. W tym przypadku science fiction z naciskiem na science w klimatach amerykańskich lat 60. Hell yeah, zakrzyknąłem w piątek, kiedy dostałem przedpremierowo kod na grę od Bethesdy.