Wiemy już czym będzie zapowiedziana w maju tego roku Palianytsia, czyli owiany tajemnicą projekt ukraińskiego studia Frogwares. Kilka dni temu twórcy zdradzili, że pod wspomnianą nazwą kryje się remake gry Sherlock Holmes: The Awakaned – lovecraftowej przygodówki z 2006 roku. Choć o samej produkcji mogliśmy usłyszeć już pod koniec lipca, to dopiero kilka dni później została ona zaprezentowana na oficjalnym zwiastunie.
Sherlock Holmes: The Awakened otrzyma pełnoprawny remake
Fundamentalną zmianą w odświeżonej wersji gry będzie przeniesienie jej na silnik Unreal Engine 4. Prócz tego, twórcy planują całkowitą przebudowę tytułu od podstaw, nie tylko w kwestiach graficznych, ale również i mechanicznych, a nawet fabularnych. Wśród planowanych zmian i nowości znajdziemy m.in.:
- kamerę z perspektywy trzeciej osoby;
- nowe animacje i cutscenki;
- dodatkowe wątki fabularne;
- nowe zadania poboczne;
- rozbudowany system prowadzenia śledztw;
- ogólną poprawę interfejsu;
- masę nowych nagrań głosowych i tłumaczeń na wiele języków.
Studio nie zdradziło jeszcze konkretnej daty premiery produkcji, wiemy jednak, że wstępnie ma ona zadebiutować w 2023 roku na pecetach i konsolach PS4, PS5 oraz Xbox One, Xbox Series X|S, a także na Switchu.
Wraz z zapowiedzią tytułu, Frogwares zorganizowało na Kickstarterze akcję, której celem było uzbieranie środków na bezpieczne sfinalizowanie ostatnich etapów produkcji. Kwota w którą celowali twórcy – czyli 70 tysięcy euro – została zebrana w ciągu zaledwie sześciu godzin, a widoczny na stronie licznik wciąż rośnie, co jasno wskazuje na ogromne zaangażowanie i wsparcie fanów studia.
Nowy Sherlock rodzi się w cieniu wojny
Prócz samej zapowiedzi tytułu, deweloperzy podzielili się z nami również materiałem opisującym realia, z którymi muszą się mierzyć już od prawie pół roku. Nie zapominajmy bowiem, że ukraińskie studio stara się funkcjonować pomimo rosyjskiej inwazji, a wielu z jego pracowników wciąż bierze aktywny udział w obronie swojego kraju.