We wcześniejszych odsłonach serii swoje miejsce znaleźli między innymi tacy geniusze jak Darwin, Einstein czy Maria Skłodowska-Curie. Tym razem w nasze ręce trafiły dwie kolejne części – Ada Lovelace, Czarodziejka Liczb oraz Galileusz, Posłaniec Gwiazd.
Obie opowieści przestawiają nam historię życia i drogi do odkryć naukowych w formie, krótkiej opowieści komiksowej. Zgodnie z informacją z okładki wszystkie fakty są konsultowane z historykami, co daje czytelnikowi pewność, że są one zgodne z prawdziwymi wydarzeniami. Historie przedstawiają wiele przeciwności, które stawały naukowcom na drodze do ich wybitnych odkryć, oraz ścieżkę, którą musieli pokonać, aby ich nazwiska zostały na zawsze zapamiętane.
Trudna droga do sławy
Ada musiała przeciwstawić się stereotypom, wśród XIX-wiecznej arystokracji kobiecie przystały raczej inne zajęcia niż matematyka. Galileusz zaś musiał stawić czoło Inkwizycji. Historie te przedstawione są w sposób bardzo przystępny, zarówno treściowo, jak i graficznie – umożliwiają samodzielną lekturę nawet bardzo młodym czytelnikom.
Osobną część zeszytów stanowi część niekomiksowa – na kilkunastu dodatkowych stronach przedstawione są najważniejsze postaci, daty i wydarzenia z życia bohaterów oraz szkice koncepcyjne osób pojawiających się w opowieści. Zeszyty z serii Najwybitniejsi Naukowcy, choć nieduże i dosyć cienkie, przepełnione są dużą ilością wartościowej wiedzy, nie tylko dla najmłodszych. O ile postać Galileusza jest mi dobrze znana, o tyle Adę Lovelace poznałam właśnie z tego komiksu. Zdecydowanie seria warta polecenia każdemu od lat pięciu do stu pięciu.
Egzemplarze do recenzji dostarczył Egmont, po zakup zapraszamy TUTAJ