Dziś odbyła się premiera The Dark Pictures: The Devil in Me, czwartej, finałowej części pierwszego sezonu The Dark Pictures Anthology. Przygodowa gra akcji wydana przez Bandai Namco Entertainment i wyprodukowana przez Supermassive Games należy do serii samodzielnych, kinowych, interaktywnych gier horrorowych od studia odpowiedzialnego za Until Down.
Finał sezonu The Dark Pictures w Worlds’s Fair Hotel
Tytuł utrzymany w klimacie horroru został oparty na podstawie historii seryjnego mordercy Hermana Webstera Mudgetta, znanego pod pseudonimem Dr. Henry Howard Holmes, który brał na cel gości swojego hotelu. Po rewizji nieruchomości ujawniono, że była ona wyposażona w dość niezwykły sposób. Ukryte wizjery, pokoje wyłożone azbestem i stalowymi płytami i piwnica wypełniona chirurgicznymi narzędziami i z dużym piecem krematoryjnym, to na pewno nie wszystko, co się tam znajdowało.
W The Dark Pictures: The Devil in Me grupa twórców filmów dokumentalnych otrzymuje tajemniczy telefon z zaproszeniem do współczesnej repliki “Zamku morderstw” H. H. Holmesa. Chcąc zdobyć zainteresowanie opinii publicznej, oczywiście nie może przepuścić takiej okazji, a hotel jest idealnym tematem na nowy odcinek. Załoga odkrywa, że jest obserwowana, manipulowana i w tym momencie to już nie oceny są dla nich najważniejsze, stawka staje się dużo wyższa.
Podczas rozgrywki w The Dark Pictures: The Devil in Me możemy eksplorować każdy zakamarek Worlds’s Fair Hotel, pełen łamigłówek, które musimy rozwiązać wykorzystując różne narzędzia, nasz ekwipunek i wykazać się przy niektórych zręcznością. Nie obejdzie się również bez klasycznej ucieczki przed torturami i „pokojami śmierci” wykreowanymi i zaplanowanymi przez zabójcę. Co jest najlepsze? To, że nie musimy być tam wcale sami, gdyż dostępny jest dla nas tryb wieloosobowy, a postacie zawdzięczają swoje głosy i wygląd prawdziwym aktorom. Czy zaryzykujemy własne życie dla kogoś innego, chociażby w grze?
