W obecnych czasach wrogie obozy konsol dzielą się na Xboxa i PlayStation. Ważnym czynnikiem przy wyborze własnego sprzętu jest podejście producenta do branży gier. Kiedy Microsoft skupia się na casualowych graczach, chcących zagrać w jak najwięcej tytułach, za jak najmniej pieniędzy, Sony nastawia się przede wszystkich na graczy pełną gębą, czyli tych najbardziej wymagających. Dodatkowo japońska firma wspiera rodzinne życie przy wszelakich cyfrowych multimediach. Ten szczegół uwydatniła szczególnie przy okazji ostatniej, dziewiątej generacji konsol. PlayStation 5 zaprezentował nam również nowy poziom immersji dzięki kontrolerowi DualSense i jego technologii haptycznych przycisków.
DualSense w wersji pro – lepsza wersja kontrolera
Co możemy kupić za 1200 złotych? 25 centymetrów kwadratowych mieszkania w Sosnowcu, jedną ósmą Multipli, konsolę Xbox Series S lub pada DualSense Edge. Nowy kontroler został wyposażony w dodatkowe boczne przyciski, występujące w dwóch wersjach: klasycznych łopatek oraz dwóch i pół okręgów. Sony podaje, że były one wzorowane na japońskich kamieniach. Kolejną funkcją jest zmiana wysokości analogów dla szybkich lub szczegółowych ruchów. Wymiana trwa kilka sekund, a sposób całkowitego wyciągania systemu joysticków ma pomóc w razie problemu z dryfującymi analogami. Przód też się zmienił, choć niewiele, bo jedyną zmianą jest możliwość wyboru siły nacisku spustu.
Pad ma też wiele opcji niewidocznych na pierwszy rzut oka. Przede wszystkim DualSense Edge pozwala na mapowanie wszystkich przycisków tak, jak nam się podoba. Dla przykładu nasz kwadrat będzie funkcjonował jako R1. W ustawieniach znajdziemy również możliwość przestawienia martwej strefy dla analogu w przypadku jego dryfowania oraz zmiany jego czułości w podobny sposób jak wygląda to w kontrolerze Xbox Elite V2. Wszystkie ustawienia możemy zapisać za pomocą profilu, a trzy z nich są rejestrowane w samym padzie. Dzięki temu, gdy pójdziemy pograć u kogoś innego, od razu będziemy mogli zagrać z naszymi preferencjami. Jeśli już mowa o podróżowaniu, w zestawie otrzymujemy jeszcze kabel z blokadą – co sprawi, że ten nigdy nie wypadnie przy pociągnięciu – a także futerał na cały komplet.
Czy za tę cenę znajdziemy minusy pada od Sony?
Nowy kontroler pojawi się na rynku 26 stycznia 2023, ale już teraz możemy zapoznać się z jego pierwszymi recenzjami. Kwestie takie wygląd czy wygoda grania są rzeczami subiektywnymi. Wiele osób komentuje brak drugiej pary łopatek, które znajdziemy w na przykład droższych kontrolerach konkurencji oraz pojemność baterii. DualSense Edge stał się cięższy od pierwowzoru, lecz długość działania jest bardzo podobna, wręcz identyczna.