PayDay jest jedną z najbardziej cenionych serii gier kooperacyjnych. Łącząc w sobie elementy gry akcji, skradanki, gry taktycznej, a czasem nawet logicznej, perypetie nieuchwytnego gangu Klaunów do dzisiaj przyciągają graczy na całym świecie. Według Steamcharts na samej platformie Steam w grę grało średnio 27 tys. osób, a przecież dostępna jest ona jeszcze na konsolach Sony, Microsoftu oraz Nintendo.
PayDay 3 – przypomnienie przed „trójką”
W grach z serii gracze wcielają się w kasiarzy-najemników z gangu PayDay. Za pomocą systemu komunikacji CRIME.NET bohaterowie imają się różnych szemranych robót dla szerokiego grona zleceniodawców. Czasem są to spektakularne napady na banki, czasami transport kontrabandy, przygotowanie i zabezpieczenie narkotyków lub inne, mniej oczywiste sytuacje. Dla protagonistów liczy się tylko to, by otrzymać tytułową wypłatę. Dla graczy ważny jest element mikrozarządzania. Za zarobione pieniądze gracze mogą zakupić dla siebie lepszy sprzęt. Wraz ze wzrostem reputacji w przestępczym świecie gracze otrzymują również punkty doświadczenia pozwalające rozwijać zrekrutowanych gangsterów. Jest to istotne, ponieważ ci nie są jedynie „skórkami” dla postaci, ale też pełnią w drużynie konkretne role i gracz może rozwijać ich umiejętności pod kątem swojego stylu rozgrywki czy dostosowania do koniecznej sytuacji.
Gameplay i rozgrywka w grach z serii
Gra, oczywiście, stawia silnie na aspekt kooperacyjny i przygotowanie samego napadu. W większości zadań, przed rozpoczęciem właściwej akcji, gracze mają często trochę czasu, by obejrzeć lokację, znaleźć kluczowe miejsca, na przykład pozycje kamer monitoringu, poznać rutyny postaci niezależnych, na których trafią podczas gry, oraz w końcu opracować wspólny plan działania. Jak to bywa też w prawdziwym świecie, nie zawsze wszystko idzie zgodnie z planem. Nawet w najlepiej opracowanej strategii może coś nie zadziałać, dlatego gracze muszą też nierzadko improwizować, ponieważ kierowani przez sztuczną inteligencję stróże prawa, którzy prędzej czy później przybędą na miejsce, by udaremnić przestępczą aktywność, dynamicznie dostosowują się do poczynań bohaterów, starając się za wszelką cenę ich przechytrzyć i aresztować bądź wyeliminować.
Wraz z przedłużaniem się napadu i/lub rosnącymi stratami po stronie funkcjonariuszy na miejsce są wzywane coraz lepiej wyposażone i zaprawione w bojach jednostki. Początkowi, szeregowi policjanci, wkrótce wezwą wsparcie w postaci o wiele groźniejszych operatorów jednostek SWAT, a gdy i to nie pomoże, do akcji wkroczą agenci FBI, wyspecjalizowani w szybkiej i sprawnej neutralizacji zagrożenia ze strony protagonistów. W końcu, jeśli federalni agenci również zawiodą, wzywani są specjaliści prywatnych firm ochroniarskich, wyposażeni niczym wojsko i nieznający litości. Co więcej, w czasie gry gracze będą zmuszeni walczyć nie tylko ze stróżami prawa. Zależnie od rozgrywanego scenariusza na ich drodze mogą stanąć również ochroniarze akurat znajdujący się na miejscu zdarzenia czy członkowie wrogich gangów chcący, chociażby, przechwycić łup graczy.
Do gier pojawiło się również mnóstwo dodatków rozszerzających zawartość o nowe misje czy postacie, w tym nierzadko będące efektem kooperacji deweloperów z innymi twórcami. W ten sposób otrzymaliśmy dostęp między innymi do postaci Johna Wicka — tytułowego bohatera serii filmów sensacyjnych, Jacketa — prawdopodobnie niezrównoważonego psychicznie zabójcę znanego z serii gier Hotline Miami, postacie wzorowane na autentycznych twórcach youtube’owego kanału h3h3Productions, czy w końcu serię absurdalnych zleceń obracających się wokół… tytułowej kozy z serii Goat Simulator.
PayDay 3 – co już wiemy?
Uff, po tym dosyć długim wstępie możemy w końcu przejść do głównego tematu artykułu. Przede wszystkim skupmy się na tym, co jest pewne.
Kiedy premiera PayDay 3?
Gra powstaje, a data premiery jest wyznaczona na 2023 rok. Może to brzmieć nieco dziwnie, ale przez długi czas przyszłość tytułu wcale nie była taka pewna. Starbreeze Studios – właściciel Overkill Software, czyli deweloperów serii PayDay – zmagał się z problemami finansowymi, zapoczątkowanymi sromotną porażką ich ostatniej produkcji, jaką było Overkill’s The Walking Dead. Gra była tak zła, że na rynku utrzymała się zaledwie przez cztery miesiące. Po tym czasie Skybound Entertainment, właściciel praw do marki The Walking Dead, zerwało ze Starbreeze umowę licencyjną, co skutkowało usunięciem gry ze sklepu Steam oraz anulowaniem portów na konsole. Pozostawiony na lodzie deweloper nie miał przed sobą najjaśniejszej przyszłości…
Nowy wydawca, czyli Koch Media
Na szczęście to tyle ze złych informacji. Wszystko, jak się wydaje, wróciło na właściwe tory za sprawą Koch Media. Wydawniczy gigant z Niemiec pochylił się nad znajdującymi się w trudnej sytuacji Szwedami. Jak ogłoszono w marcu tego roku, nowym wydawcą gry zostanie właśnie Koch Media, który jednocześnie przeznaczył 50 mln dolarów na dokończenie produkcji PayDay 3 i kampanię promocyjną. Co więcej, gigant zobowiązał się do zapewnienia Szwedom warunków, by produkt mógł być bez przeszkód rozwijany i aktualizowany przez 18 miesięcy po premierze.
Silnik w PayDay 3 – Unreal Engine 4 w akcji
Od strony technicznej gra zostanie oparta na sprawdzonej technologii Unreal Engine 4. Wcześniejsze produkcje studia działały na autorskim silniku Diesel 2.0, rozwijanym jeszcze od czasów, kiedy Overkill Software funkcjonowało pod nazwą Grin. Później zapowiedziane było tworzenie gry na kolejnej autorskiej technologii, jaką było Valhalla Engine. Jak kwestia doboru silnika gry wpływa na proces produkcyjny? No cóż, użycie sprawdzonej, zewnętrznej technologii pozwoli twórcom skupić się na tworzeniu samej gry, podczas gry wszystko, co działa „pod maską”, zostanie dostarczone z zewnątrz. Rozbudowa własnego silnika do stanu spełniającego obecne standardy graficzne i technologiczne mogłaby zająć sporo czasu i, potencjalnie, pochłonąć jeszcze większe koszty niż po prostu zakup licencji na rozbudowany, nowoczesny silnik. Tak więc stanęło na Unreal Engine 4. Miejmy nadzieję, że tak pozostanie, powszechna znajomość tego narzędzia w świecie deweloperów pozwoli chociażby outsource’ować produkcję zawartości DLC do zewnętrznych firm, dając głównej ekipie czas na łatanie błędów w grze, bo takie we współczesnych produkcjach zawsze się pojawiają.
PayDay 3 będzie promowany przez mobilne PayDay: Crime War?
Niewielką, aczkolwiek miłą wiadomością, która pojawiła się stosunkowo niedawno, jest wznowienie produkcji PayDay: Crime War. Ten mobilny spin-off serii PayDay pierwszy raz został zapowiedziany podczas E3 2016, a zamknięta beta trwała od września do października 2018. Niestety w grudniu 2019 tworzenie gry zostało wstrzymane ze względu na przekierowanie pracujących przy niej twórców do innych projektów. Teraz gra znalazła nowego dewelopera, PopReach, a premiera Crime War może stać się elementem kampanii promocyjnej PayDay 3. O ile nie zmieni się oryginalny koncept, gra jest nieco zmodyfikowanym względem zasad spin-offem głównych odsłon serii. W Crime War gracze wcielą się zarówno we włamywaczy, jak i policjantów, stając naprzeciw siebie w czteroosobowych drużynach. Usunięta też została mechanika „wykrwawiania” i reanimacji powalonych członków drużyny.
Niestety to wszystko, co wiemy na ten moment. Deweloper i wydawca są bardzo oszczędni w dzieleniu się informacjami na temat procesu produkcyjnego. Jeśli pojawią się nowe informacje, ten artykuł będzie na bieżąco aktualizowany.