Jak podaje SeekingAlpha, Chiny dołączają do listy krajów zatwierdzających możliwość przejęcia Activision Blizzard przez Microsoft. Decyzja tamtejszego organu regulacyjnego stanowi kolejny krok w procesie zakupu producenta i zarazem właściciela wielu popularnych marek, w których skład wchodzą takie tytuły, jak Call of Duty, Diablo, czy Overwatch.
Zatwierdzenie zakupu przez Chiny jest kolejnym pozytywnym sygnałem dla Microsoftu zaraz po decyzjach organów reprezentujących inne państwa, takich jak Unia Europejska i Japonia, które również zatwierdziły przejęcie. Aktualnie zakup wspiera aż 37 krajów.
Chiny mają inne zdanie na temat fuzji niż Wielka Brytania
Decyzja chińskiego organu regulacyjnego stoi w opozycji do mającego miejsce kilka tygodni temu oświadczeniu wydanemu przez brytyjski Urząd ds. Konkurencji i Rynków (CMA). CMA wyraziło obawy dotyczące wpływu tej umowy na sektor gier w chmurze, twierdząc, że Microsoft jako właściciel Activision Blizzard może stłumić całą konkurencję. W odpowiedzi na decyzję CMA, Microsoft wyraził swoje niezadowolenie i zamiary odwołania się od tej decyzji – zieloni zatrudnili nawet świetnego, brytyjskiego prawnika – utrzymując swoje stanowisko w dążeniu do realizacji transakcji.