Papierowe RPG-i, nieokiełznane demogorgony oraz klasyczna kula ognia, zmiatająca wszystko z powierzchni ziemi – to właśnie rzeczy, które kojarzą nam się ze światem fantasy i wzbudzają nostalgię za magicznymi (dla niektórych) latami 80. A ta przyciągnęła wiele osób przed ekrany Netflixa, kiedy zapowiedziano serię Stranger Things. Widzowie utożsamiający się z głównymi bohaterami i ich przygodami chętnie oglądali połączenie sesji RPG z realnym światem. Postać Jedenastki (w którą wcieliła się Millie Bobby Brown) na zawsze zapisała się w pamięci widzów i internautów, chcących jak ona rzucać autobusami, bądź innymi rzeczami, za pomocą umysłu. W tym momencie stało się to możliwe dzięki uprzejmości twórców gry Smite, stworzonej przez Hi-Rez Studios.
Stranger Things łączy siły ze Smite’em
Crossover Stranger Things ze Smite’em został ogłoszony na jednym z największych eventów związanych ze światem gier – Summer Game Fest na targach E3 2021. Aktualizacja będzie dostępna na wszystkich platformach od 13 lipca w ramach Battle Passa. W nadchodzącym crossoverze możemy spodziewać się kilku nowych elementów, jak tematyczna arena do walk ukazana w trailerze czy dobrze nam znane z serii postacie. Wśród nich możemy znaleźć między innymi Jedenastkę, czyli Eleven Scyllę, i Hoppera, noszącego dumną nazwę Hoppera Apollo. Załączone zostały również kreatury występujące w serialu: Demogorgon Bakasura i The Mind Flyer Sylvanus stojące po drugiej stronie barykady.
Crossover zaprezentowany w trailerze (a raczej jego reprezentatywny fragment) przedstawia nam walkę pomiędzy Jedenastką, Demogorgonem Bakasura i Hopperem, dosłownie nadlatującym niczym Indiana Jones w rytm muzyki lat 80. W grze będą do wyboru dwie wersje głównej bohaterki. Pierwszy skin nawiązuje do pierwszego serialu produkcji, gdzie Jedenastka dopiero poznaje głównych bohaterów, a drugi strój inspirowany jest trzecim sezonem serialu.
Poczuj się jak Awatar
Nie pierwszy raz Smite odniosło się w grze do innej popularnej marki. Poprzednim razem do produkcji wprowadzono nawiązania do znanych serii: Awatara: Legendy Aanga oraz Legendy Korry, z własnymi skinami i postaciami z uniwersum ostatniego maga powietrza. Bohaterowie ukazani w grze to dwie wersje księcia Zuko, sam Aang oraz Korra w normalnej odsłonie i w stanie awatara. Smaczek, który doceni każdy koneser obu tytułów.