Nagrodę Hugo przyznaje się dziełom związanym z fantastyką już od lat 50., w czasie kolejnych edycji Worldconu. Standardowe kategorie, w których można ją dostać, są jednak raczej związane z twórczością literacką. Są więc przewidziane statuetki dla najlepszej powieści, opowiadania, noweli… i tak dalej. Mimo to zdarzają się sytuacje utworzenia kategorii specjalnych i nietypowych, w których również następuje głosowanie na najlepszego kandydata. W tym roku taką kategorię przewidziano dla gier wideo.
Gry wideo a Nagroda Hugo – szansa dla Hadesa
18 grudnia Nagroda Hugo powędrowała do kolejnych szczęśliwców. Pełną listę wyników można znaleźć na oficjalnej stronie – m.in. wyróżniono jeden z odcinków serialu The Good Place i nowe tłumaczenie Beowulfa przygotowane przez Seamusa Heaneya – jednak z naszego punktu widzenia najciekawsza jest właśnie kategoria specjalna, dodana po raz pierwszy w historii, dotycząca gier wideo. Całkiem dużo się w niej działo, bo wśród nominowanych znalazły się Hades, Animal Crossing, Spiritfarer, Final Fantasy VII Remake, The Last of Us: Part II oraz Blaseball. Statuetkę ostatecznie zdobyła produkcja od Supergiant Games. Czy to przetarcie szlaków oznacza, że kategoria przyjmie się na dobre i kolejne gry podążą w ślady opowieści o Zagreusie? Niekoniecznie, ale przyjemnie widzieć, że tego typu produkcje są coraz bardziej doceniane.
No właśnie, zwycięstwo Hadesa w kategorii gier wideo i zgarnięcie Nagrody Hugo ma całkiem sporo sensu, jeśli popatrzyć na to od strony literackiej. Scenariusz gry składa się z ponad 21 tysięcy linii dialogowych, co daje więcej niż 305 tysięcy słów. Bez problemu uskładałaby się z tego pokaźna książka. Tym samym Hades plasuje się całkiem nieźle koło innych form literackich uwzględnionych w tegorocznym zestawieniu.