Gigabyte przedstawił szerszej publiczności Radeona RX 6600 XT z rodziny Eagle. W tej kwestii również PowerColor dorzucił swoje 5 groszy, ujawniając tym samym wspomniany układ graficzny w wersji Red Devil oraz Hellhound Series.
Gigabyte Radeon RX 6600 XT, czyli mnogość modeli do wyboru
Z pewnością nie dziwi fakt dostępności wielu różnych modeli jednej karty graficznej. Sytuacja nabiera jednak innego brzmienia, jeśli producent odpowiada aż za 6 takich układów. Gigabyte przygotował jednostki podstawowe oraz te, którymi nie pogardzą ciut bardziej wymagający gracze.
Warto jednak wspomnieć, iż tajwańskie przedsiębiorstwo jest także odpowiedzialne za markę Aorus, która najpewniej dołączy do licznego grona. GPU ujawnione w sieci to jednostki 3-wentylatorowe, które zajmą 2 sloty. Za dostarczenie energii odpowiada pojedyncza 8-pinowa wtyczka.
PowerColor Radeon RX 6600 XT – wydajność na miarę Red Devil?
W ofercie PowerColor mają pojawić się 2 modele. Lista może zostać z czasem rozszerzona, jednak przedstawione układy wydają się być ciekawymi opcjami. Wersja Red Devil została wyposażona w 2 śmigła osadzone na radiatorze, którego grubość nie powinna zajmować więcej niż 2 sloty.
Hellhound to z kolei propozycja z trzema wentylatorami w niebiesko-czarnej kolorystyce. Ze zdjęć można również wywnioskować, że nie zabraknie podświetlenia. Na pierwszy rzut oka wszystkie modele wydają się rozsądnymi opcjami, które mogą zapewnić dobrą kulturę pracy, TGP Radeona RX 6600 XT zamyka się bowiem w okolicach 150 W.