Disney jest sporym graczem w branży gier wideo. Chociaż wytwórnia nie tworzy sama żadnych produkcji, to jednak chętnie udziela licencji na swoje marki, takie jak Star Wars, Marvel, jednak te spotykały się z różnym odbiorem. Teraz jednak firma aspiruje, by stać się gigantem w tej dziedzinie, ponieważ według raportu Bloomberga niektórzy dyrektorzy wpadli na ciekawy pomysł.
Disney chce sam tworzyć własne gry
W związku z nieustającymi wysiłkami prezesa Disneya, Boba Igera, by firma ponownie obrała „właściwą ścieżkę rozwoju”, kilku dyrektorów wytwórni wpadło na pomysł zmiany podejścia do gier wideo. Koncepcja ma polegać na przekształceniu się z licencjodawcy na pełnoprawnego giganta w branży gier wideo.
Oczywiście Electronic Arts jest jedynie sugestią, ale akurat to konkretne studio ma już doświadczenie w produkcjach spod szyldu Star Wars i Marvel. Dodatkowo Disney jest właścicielem stacji ESPN, która w całości poświęcona jest tematyce sportowej. Nie muszę chyba mówić, że to w połączeniu z EA Sports dałoby mnóstwo okazji na nowe gry.
Co ciekawe, w zeszłym roku pojawiła się plotka, że Electronic Arts aktywnie szuka potencjalnego kupca i to właśnie Disney miałby być najbardziej kuszący. Oczywiście aktualnie całość jest jedynie gdybaniem, ale może niedługo dojdzie do takiej fuzji? Pozostaje czekać na rozwój wypadków.