Bungie, twórcy Destiny 2, odniosło się do zarzutów artysty, który twierdził, że wykorzystano jego grafikę w przerywniku filmowym bez pozwolenia. Ta sytuacja jest prawdą i studio przyznało, że zdjęcie zostało użyte przypadkowo. Deweloperzy kontaktowali się z artystą oraz przepraszali za użycie grafiki bez pozwolenia.
Gdy tylko artysta wyraził swoją dezaprobatę, społeczność graczy dołączyła. Wszyscy wzywali Bungie do naprawienia tego zaniedbania. Najwyraźniej studio szybko naprawiło swój błąd.
Jakie konsekwencje ma użycie kradzionej grafiki w Destiny 2?
Bungie poinformowało, że przeprosiło artystę oraz wypłaciło mu odpowiednią rekompensatę. Błąd popełnił zewnętrzny grafik, który wykorzystał zdjęcie jako inspirację przez pomyłkę. Myślał on, że grafika należy do Bungie.
Rozwiązanie problemu spotkało się z bardzo pozytywnymi opiniami społeczności. Warto zauważyć, że gracze docenili gest Bungie i przyznanie się do winy.
