„Cyberpunk 2077 był tylko rozgrzewką” – dyrektor narracyjny Projekt Orion z CD Projekt Red

12 stycznia 2024,
09:05
Arek Grabowski
V w żółtej kurtce od tył€ z wieżowcem i latającymi pojazdami w tle

W październiku 2023 roku informowaliśmy, że Projekt Orion, sequel Cyberpunka 2077, jest obecnie w fazie „projektu koncepcyjnego”. Deweloperzy z CD Projekt Red już teraz obiecują naprawdę dużo. Igor Sarzyński, dyrektor narracyjny Projektu Orion, opowiedział na Twitterze o pierwszym dniu w nowym biurze studia w Bostonie. Dowiadujemy się z wypowiedzi, że Cyberpunk 2077 „był tylko rozgrzewką”.

Cyberpunk 2077 pod koniec swojego cyklu życia stał się niezwykle popularny. Ostatnia duża aktualizacja w dużym stopniu odmieniła grę. Zostało także wydane świetne DLC pod tytułem Phantom Liberty. Dzięki temu Cyberpunk 2077 zostanie zapamiętany jako genialna produkcja. Oczekiwania wobec Projekt Orion są więc ogromne.

Projekt Orion już teraz jest zapowiadany jako coś niesamowitego

Powyższa wypowiedź Igora Sarzyńskiego mówi tyle, że CD Projekt Red ma ogromne ambicje. Studio zdecydowanie postara się je „dowieźć”. Miejmy nadzieję, że tak też będzie. Warto zwrócić uwagę na wcześniejsze informacje dotyczące Projektu Orion. W tamtym roku dowiedzieliśmy się, że Cyberpunk 2077 ma ewoluować tak jak seria Wiedźmin. To dodatkowo zwiększa oczekiwania fanów.

Wiemy tylko, że Projekt Orion uwolni pełny potencjał tego uniwersum. Niektórych elementów nie udało się przygotować dla Cyberpunka 2077. Zdecydowanie zabrakło poczucia przynależności do konkretnych grup. Wybór pochodzenia niewiele zmienia podczas rozgrywki. Oprócz tego dialogi, mimo że rozbudowane, często prowadzą jedną ścieżką. Te kwestie najpewniej CD Projekt Red rozwiąże w kolejnej odsłonie.