Premiera Cyberpunk 2077: Phantom Liberty została zaplanowana na 26 września. Gra będzie dostępna na PC, Xbox Series X oraz PlayStation 5. W obsługiwanych urządzeniach nie ma więc poprzedniej generacji konsol, co daje twórcom pewne pole do popisu, jeśli chodzi o oprawę wizualną oraz kwestie techniczne.
Od serwisu Digital Foundry otrzymaliśmy obszerny materiał wideo, gdzie widać przechodzenie tej samej misji na wszystkich dostępnych platformach. Dzięki temu można zobaczyć prawdziwą wydajność Phantom Liberty. Dodatkowo sprawdzono funkcje dostępne wyłącznie na PC.
Co widzimy na materiale z Cyberpunk 2077: Phantom Liberty od Digital Foundry?
Przedstawiona misja polega na uratowaniu prezydenta Myersa z wraku. Następnie V udaje się do nowej lokacji, czyli Dog Town. Widać tam przede wszystkim mroczne ulice pełne przestępstw, pościgów, płonących gruzów itd. Jako serce misji można wymienić kompleks budynków, gdzie V wspina się po rusztowaniach, aby znaleźć rozbity samolot prezydenta Myersa.
Im bohater jest wyżej, tym więcej wrogów się pojawia. Kiedy akcja zostaje zazębiona, cała sceneria skupia się na dymie wolumetrycznym, flarach oraz błyskach broni i przepięknym oświetleniu (na PC – Ray Tracing Overdrive).
Porównanie wydajności Cyberpunk 2077: Phantom Liberty na wszystkich platformach
Wydajność nowego rozszerzenia na konsolach nowej generacji nie jest perfekcyjna. Co ciekawe test zdradza, że gra działa lepiej w przypadku Xboxa Series X – tutaj uświadczymy między 50 a 60 FPS. Sprzęt Sony wypada nieco gorzej i oferuje między 45 a 60 FPS. Największe spadki klatek na sekundę widać podczas prowadzenia pojazdu, gdzie pojawia się także nowa mechanika walki.
Rozdzielczość Cyberpunk 2077: Phantom Liberty niestety nie jest dokładnie tym, co zapowiadali twórcy:
- Xbox Series X i PlayStation 5 – 900p z dynamicznym skalowaniem DSR, FSR2 podbija rozdzielczość do 4K;
- PC – natywne 4K z funkcją Ray Tracing Overdrive.
Oczywiście materiał z PC wygląda znacznie lepiej, jednak Digital Foundry przedstawia tylko 30 klatek na sekundę. Wszystko przez funkcję Ray Tracing Overdrive, która nie będzie w ogóle dostępna, jeśli chodzi o wersje konsolowe gry.
Cyberpunk 2077: Phantom Liberty jest bardziej wymagający niż „podstawka” na premierę. Mimo wszystko widać spore zmiany, jeśli chodzi o oprawę wizualną. Realistyczna wolumetryczna mgła, niepowtarzalne oświetlenie Night City oraz przepiękna akcja wśród błysków i flar broni to coś, czego podstawowy Cyberpunk 2077 nie miał.
Warto zauważyć, że gra będzie najprawdopodobniej działała lepiej po premierze, niż test Digital Foundry na to wskazuje. Twórcy mają jeszcze pewien czas, by zoptymalizować tytuł. CD Projekt Red zdecydowanie chce uniknąć wpadki z premiery, kiedy to stan techniczny był największą bolączką gry.
