fbpx

Codzienna dawka planszówkowych nowin!

Wracaj do nas regularnie i bądź na bieżąco!

Co się czai W mroku podziemi? Recenzja gry książkowej.

12 czerwca 2024,
08:19
Aleksandra Danowska

Nieważne czy jesteś hultajką, pieśniarzem, a może rycerzem, ważne, że to niedostatki pieniężne zagnały cię do ruin budowli. Będziesz przemierzać jej podziemia szukając skarbów. Choć nie tylko te tam znajdziesz.

W mroku podziemi to gra książkowa, w której samemu wybiera się drogę, którą będzie podążała wytypowana postać. To krótka historia, którą można wielokrotnie podążać. Gotowe postacie mają taki zestaw cech, że można nimi przejść wszystkie ścieżki, wypróbować różne warianty rozwiązań. Poznanie całej historii zajmuje niezbyt dużo czasu. Raczej nie można grać wciąż i wciąż, ale po pewnej przerwie fajnie będzie wrócić do podziemi, być może z nową postacią stworzoną przez siebie. Gdy nieco się zapomni jakie cechy były bardziej pożądane i co mogło spotkać bohaterów, będzie można na nowo odkryć co skrywa się w mroku. To całkiem udana pozycja, zapewniająca rozrywkę na kilka wieczorów. Choć jest kilka możliwości zdobycia obrażeń, i to nawet śmiertelnych, gra dobrze się sprawdzi już dla młodszej młodzieży. To doskonały start z przygodami z grami RPG.

7.5 /10
Ocena redakcji
serwisu GamesGuru
  • krótkie paragrafy
  • kilka postaci do wyboru
  • możliwość stworzenia własnej postaci
  • ciekawa historia
  • fajne ilustracje
  • łatwość poruszania się po grze
  • super, że przedstawieni zostali autorzy

Uwielbiam czytać książki i grać w gry planszowe. Dla takiego pasjonata jak ja najlepszym rozwiązaniem jest połączenie obu tych hobby. Gra książkowa to jest właśnie to, co pozwala i poczytać, i pograć. Ciekawa historia i próba wykręcenia jak najlepszego wyniku (czytaj: zebrania jak największej liczby złotych monet) to znakomite połączenie. Czy W mroku podziemi sprostało moim oczekiwaniom?

W mroku podziemi - wstęp

Gra książkowa? A co to?

Nie lubisz klasycznych gier planszowych w trybie solo, ale nie masz z kim grać? Na ratunek spieszy właśnie gra książkowa. To specyficzna gra, w której zazwyczaj oprócz ołówka i kartki papieru nie potrzeba innych akcesoriów. Niektóre pozycje mówią wprost jaką jesteś postacią, bo zależne to jest od tematu gry. W innych jest kilka postaci do wyboru. Zazwyczaj każdy bohater ma zestaw cech, które go określają. Może być bardzo silny, ale niekoniecznie mądry i charyzmatyczny, bo jest żołnierzem nauczonym wykonywać rozkazy. Albo wręcz przeciwnie: ma wysoką inteligencję, ale jest słabego zdrowia i raczej wątły, czyli jest typowym uczonym.

Na początku wybierasz sobie postać, którą będziesz poruszał się po kartach książki.

W mroku podziemi - postać pieśniarza

Ale to nie jest zwykła książka, którą czyta się od deski do deski. Choć może zawierać rozdziały zwane paragrafami, oznaczone numerami, to czyta się je w specjalnej kolejności. Rozdziały na końcu mogą zadać pytania. Odpowiedź na nie pokaże nam na jaką stronę mamy się udać, by czytać dalej historię. Może też być do wykonania akcja zależna od tego co mamy ubrane albo niesiemy ze sobą jako ekwipunek. Czasami przejście do kolejnego paragrafu zależne jest od jakiejś cechy posiadanej przez naszego bohatera. Ale zawsze na końcu danego paragrafu, jeśli nie jest końcowym, dostajemy wskazówkę, na którą stronę lub do którego paragrafu mamy się udać. W ten sposób wertujemy książkę w tę i we w tę. Dzięki naszym wyborom sami piszemy opowieść i decydujemy, co przydarzy się naszej postaci.

Wchodzimy do podziemi

W mroku podziemi, jak sama nazwa wskazuje, rozgrywa się w lochach opuszczonego, zapomnianego zamku. Wchodzimy do lochu, a potem nasze wybory prowadzą nas ku przygodzie.

w mroku podziemi - początek

Do wyboru mamy zestaw czterech postaci o odmiennych cechach. Dla każdej przygotowany jest arkusz postaci. Na nim podana jest początkowa wielkość zdrowia i cech właściwych tej postaci. Jest też miejsce na odnotowanie aktualnego poziomu zdrowia, niesionych przedmiotów, zdobytych złotych monet. Można robić notatki. Ale można też wziąć zwykłą kartkę papieru i zanotować te dane. Większa powierzchnia przyda się do zapisywania numerów stron czy paragrafów, które odwiedziliśmy. Gdybyśmy chcieli pokusić się o stworzenie swojej postaci, to na końcu książki mamy podany sposób jej utworzenia.

Gdy już wiemy kim jest nasz bohater, rozpoczynamy grę. Czytamy pierwszy rozdział, a potem postępujemy zgodnie z instrukcjami. Czasami nasze wybory zakończą się sukcesem i uda się wyjść z podziemi z niezłą sumką, innym razem zginiemy marnie. Dopóki nie znamy całej historii, czyli nie przejdziemy wszystkich ścieżek, gra książkowa zapewni cały czas dobrą zabawę.

W mroku podziemi - wybory

Co się czai za zakrętem?

W grach tego typu fajne jest to, że nie wiemy co nas czeka. Zapisywanie poszczególnych paragrafów, które odwiedziliśmy ma tę zaletę, że w przypadku porażki, możemy się cofnąć do miejsca, w którym nasz bohater miał się dobrze. Albo możemy na nowo rozpocząć przygodę, dokonując innych wyborów.

W mroku podziemi to nie jest taka całkiem przyjemna historia. Książka dedykowana jest dla graczy 10+ i muszę się z tym oznaczeniem zgodzić. Może się zdarzyć, ze nasz bohater natknie się na zło czające się w mroku lub zrobi coś, co doprowadzi go do śmierci. Jeśli jesteśmy wrażliwi na takie treści, to lepiej sięgnąć po inną historię. Niemniej jeśli zdecydujemy się wejść do gry, będziemy raczej ukontentowani.

Za wiele nie mogę wam opowiedzieć o tym, co znajdziecie w środku, żeby nie psuć zabawy. Jeśli się wahacie, to wejdźcie na stronę wydawnictwa i sprawdźcie interaktywną polecajkę gry. Zobaczycie jak proste jest rozpoczęcie przygody z grami paragrafowymi.

Czy gra sprostała moim oczekiwaniom? Oczywiście. Świetnie się bawiłam przez kilka dni. Korzystałam z gotowym postaci, ale za jakiś czas wrócę jeszcze do zabawy i wtedy pokuszę się o stworzenie swojego bohatera. Z pewnością też wypróbuję inne gry książkowe wydane przez Muduko.

W mroku podziemi - okładka

Podziemia zwiedzałam dzięki współpracy barterowej z Wydawnictwem Muduko.

Aleksandra Danowska

Gram w gry planszowe i karciane, rozwiązuję łamigłówki, kolekcjonuję gry. Lubię wykreślanki i gry, w które może grać jedna osoba. Uwielbiam też czytać.

Komentarze

Subscribe
Powiadom o
guest
2 komentarzy
Najpierw najnowsze Najpierw najstarsze
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze