fbpx

Redaktor / Autor

Tomasz Wasiewicz

Przede wszystkim jestem graczem. Uwielbiam fantastykę w każdej postaci. Od książek, przez filmy, muzykę, komiksy, po gry. Jestem niepoprawnym kolekcjonerem, zwłaszcza jak gry mają w zestawie steelbook. Zapraszam na mój Instagram po więcej szczegółów. Mimo kariery zawodowej związanej z innymi tematami najbardziej lubię rozmawiać o grach. To jak, pogadamy?
Podmrok

Recenzja Baldur’s Gate 3 – czyli jak sprzedać lepiej serię Divinity

Kiedy ogłoszono, że Larian, studio stojące za bardzo dobrą serią gier – Divinity będzie odpowiedzialne za powrót jednej z dwóch najważniejszych marek mojego growego życia, byłem niezadowolony. Wiedząc, jak rozbudowana była ostatnia ich produkcja i jak bardzo różniła się od tego, co znałem z systemu Dungeons and Dragons we Wrotach Baldura, nie umiałem sobie wyobrazić, że deweloperzy stworzą coś zupełnie nowego. Później jednak przyszedł bardzo długi okres, gdzie gra była we wczesnym dostępie i zbierała pozytywne recenzje, a jeszcze dalej dotarła do mnie informacja, że ukaże się na PlayStation 5 i zapewni kooperację na jednej kanapie. Wsiadłem więc do tego pociągu podekscytowania, ale wyleciałem na pierwszym zakręcie…

Czytaj więcej »
Clive w połowicznej formie Eikona

Recenzja Final Fantasy 16 – japońska odpowiedź na Grę o Tron

Final Fantasty 15 nie urzekło mnie szczególnie. W oczekiwaniu na najnowszą odsłonę postanowiłem nawet dać jej drugą szansę. Po godzinie odinstalowałem kompletnie niezainteresowany dalszą rozgrywką. Jak wiecie remaster części siódmej dostał ode mnie maksymalną notę, ale Crisis Core tak dobre już nie było. Gdzieś w środku jednak chciałem dać serii jeszcze jedną szansę i wiecie co? Miałem rację, warto było czekać!

Czytaj więcej »
Momenty z życia Luke'a

Recenzja Street Fighter 6 – z bijatyką dookoła świata

World Tour, choć bardzo ważny element nowej odsłony, który może przyciągnąć świeżych mistrzów walk, to jednak nie najważniejsza zmiana w serii. Tą jest natomiast możliwość zmiany sposobu wyprowadzania ciosów, który dużo bardziej trafia do fanów Tekkena i Mortal Kombat takich jak ja. Jednak dla kogoś, kto wie, że nie zostanie mistrzem starć w sieci, to tryby dla pojedynczego gracza mają jednak trochę problemów, by faktycznie utrzymać wyżej wymieniony narybek. To solidna bijatyka i świetne nowe otwarcie dla serii. Wierzę też, że faktycznie Szóstka przyniesie marce kolejnych fanów. Brawo Capcom!

Czytaj więcej »
Lilith w pełnej krasie

Recenzja Diablo IV – bardzo apetyczny miks dwójki z trójką

Blizzard zagrał z nami w otwarte karty. Każdemu, na każdej platformie dał zasmakować pierwszego aktu, zupełnie za darmo, odpowiednio niedługo przed premierą. W ten sposób śmiałkowie niebędący pewni swojej wyprawy do Sanktuarium mogli tę decyzję podjąć przed nabyciem swojej kopii. Ja zostałem kupiony natychmiast i wyczekiwałem niecierpliwie premiery. Czy było warto? Diablo tak!

Czytaj więcej »
VASCO ze Starfield

Relacja z wydarzenia Xbox FanFest Polska, czyli Microsoft na bogato

11 czerwca, w stolicy naszego pięknego kraju, w niesamowitym centrum Koneser, a dokładnie w Butelkowni miało miejsce ogromne wydarzenie. Fani marki Xbox z całej Europy zjechali właśnie na warszawską Pragę, by wspólnie przeżywać ekscytację nadchodzącymi grami oraz, przede wszystkim dla mnie, panelem poświęconym grze Starfield. Jako absolutny fan wszystkiego, co podchodzi pod space-opera nie mogło mnie tam zabraknąć. Bilety wygrałem w loterii, dostępnej dla wszystkich, ale już wiem, że gdziekolwiek ta impreza będzie za rok, muszę tam być!

Czytaj więcej »
Link próbujący złapać Zeldę

Recenzja The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom – okiem niefana

Nie grałem w żadną z gier z serii sprzed Switcha. Przy zachwycie nad Breath of the Wild skusiłem się na nią. Posłuchałem mądrych ludzi, kupiłem tylko dla tego tytułu Pro Controller i się odbiłem. Trzy razy. Tym razem jednak nie miałem wyjścia i musiałem ten tytuł przejść. Spędziłem w nim 70 godzin i co nieco wiem. Chcę jednak, żebyście wy wiedzieli, z czyim zdaniem przyjdzie się wam mierzyć w tym tekście. Jeśli szukaliście pełnych zachwytu trzech stron A4, to nie ten adres. Tutaj znajdziecie spojrzenie fana gier w otwartym świecie, jako gatunku. Tylko tyle i aż tyle. 

Czytaj więcej »
Krzykacz na pięknym tle

Recenzja Dead Island 2 – wspaniałe wakacje, tylko zombie dużo

Po dość sporym zawodzie, jakim było dla mnie Dying Light 2 z uwagą spoglądałem na feniksa, który miał się odrodzić z zombie-popiołów. Oto, po prawie blisko dziesięciu latach mieliśmy otrzymać kontynuację serii zapoczątkowanej przez ten sam zespół co DL2, teraz w objęciach zupełnie nowych ludzi. Wszystko zaczęło się dobrze fantastycznym zwiastunem o biegającym mieszkańcu Los Angeles. Czy jednak produkcja udała się tak jakbyś tego chcieli? 

Czytaj więcej »