Na drugą część Alana Wake’a musieliśmy czekać 13 lat, ale już niedługo przekonamy się, co w ciągu ponad dekady przygotowało dla nas Remedy Entertainment. W czasie produkcji w studiu przewinęła się masa osób, jak zresztą możemy się przekonać. Thomas Puha, Communication Director z Remedy, poinformował na Twitterze, że przy Alanie Wake’u 2 pracowało około 130 deweloperów, których wspólne wysiłki pozwoliły uzyskać końcowy efekt.
Alan Wake 2 stawia na klimat, nie na rywalizację
Druga część gry ukaże się 27 października, 10 dni później niż planowano, aby uniknąć tłumu premier, jakie nadchodzą w tym miesiącu. W niedawnej rozmowie z portalem IGN Sam Lake jeszcze raz odniósł się do tej decyzji. Została ona podyktowana faktem, że twórcy Alana Wake’a nie chcieli rywalizować z innymi tytułami wydawanymi w podobnym terminie, w tym z Marvel’s Spider-Man 2. Przesuwając premierę, postanowili dać graczom czas, aby mogli zaznajomić się najpierw z innymi grami.
Przy okazji wywiadu Lake skomentował także nowe materiały pokazane w czasie Gamescomu. Na evencie zaprezentowano zwiastun łączący fragmenty gry z nagraniami live action, co celowo miało wywoływać dezorientację, jaką czuje też główny bohater Alana Wake’a 2. Przy tworzeniu niepokojącego świata, w którym się znajdziemy, Remedy sięgnęło po liczne inspiracje z różnych filmów i książek, aby pokazać nam jego niesamowitą atmosferę. Choć horror jest tutaj pierwszym słowem nasuwającym się na myśl, gra sięgnie także po inne nastroje, nawet po elementy komediowe. Ich obecność ma równoważyć bardziej przerażające momenty i przynosić częściową ulgę oraz balans w opowieści.
Jak już wspomniałam, w Alana Wake’a 2 zagramy 27 października na PC, PlayStation 5 i Xbox Series X/S. Zwiastun z Gamescomu to nie jedyny zachęcający materiał, jakim ostatnio podzieliło się Remedy Entertainment. Pokazano wtedy również 14-minutowy gameplay, który skupia się na eksploracji i walce w grze.